W 2015 r. papież Franciszek dokumentem motu proprio Mitis Iudex przeprowadził reformę prawa małżeńskiego procesowego wprowadzając nowy tryb rozpatrywania spraw małżeńskich. Do tego czasu sprawy małżeńskie można było rozpatrywać w trybie zwyczajnym lub dokumentalnym. Po reformie do tych dwóch trybów doszedł tryb skrócony przed biskupem.
Tryb zwyczajny
Proces w trybie zwyczajnym charakteryzuje się zbieraniem licznych dowodów w postaci zeznań świadków, a niekiedy (nierzadko) także ekspertyz biegłych. Ze względu na ilość dowodów (poza zeznaniami stron i przedstawionymi przez nie dokumentami) proces ten jest dłuższy i żmudniejszy. Nieważność małżeństwa nie jest tam oczywista i należy przeprowadzić wnikliwe dochodzenie. Jednocześnie strony nie zawsze są ze sobą zgodne.
Tryb dokumentalny
Jednym ze „starych” trybów jest tryb dokumentalny. Przebiega on sprawnie i szybko, a nieważność małżeństwa wynika z niepodejrzanego dokumentu, który wprost wskazuje na nieważność małżeństwa. Najczęściej z tego trybu korzysta się w przypadku, w którym nieważność małżeństwa orzeka się z braku formy kanonicznej. Korzysta się z niego jednak niezwykle rzadko.
Tryb skrócony
Nowością wprowadzoną przez papieża Franciszka dokumentem motu proprio Mitis Iudex jest tryb skrócony przed biskupem. Oficjałowie (prezesi sądów) w Polsce niezwykle rzadko do niego dopuszczają (około 10 spraw na rok; w Polsce prowadzi się około 4.500 procesów rocznie). Stronom zwykle bardzo zależy na tym, by ich proces był rozpatrzony właśnie w tym trybie ze względu na szybkość postępowania. Jednak nie jest to proste. Należy bowiem spełnić kumulatywnie dwa warunki:
1) strony muszą zgodnie prosić o stwierdzenie nieważności małżeństwa, co wyraża się zwykle poprzez złożenie przez obie strony podpisów pod skargą powodową;
2) nieważność małżeństwa musi być oczywista i wynikać ze skargi powodowej i załączonej do nich dowodów (dokumentów). W procesie skróconym nie ma miejsca na przesłuchanie świadków czy badanie biegłego.
Cały proces trwa około 45 dni i ogranicza się do, na ogół, jednej sesji (rozprawy) sądowej podczas której konfrontuje się stanowiska stron procesowych (które muszą być ze sobą zgodne).
Praktyka w Polsce
Realnym założeniem będzie przyjęcie, że proces odbędzie się w trybie zwyczajnym. Oczekiwanie, że proces odbędzie się w trybie skróconym zwykle jest zawodne – rzadko bowiem ma się do czynienia z oczywistą nieważnością małżeństwa. Samo zgodne wniesienie skargi powodowej (pozwu) do Sądu przez obie strony nie jest wystarczające. Strony często proszą oficjałów o rozpatrzenie ich spraw w trybie skróconym, co na ogół kończy się odpowiedzią negatywną.